Jak każda kobieta uwielbiam torebki i buty. Z filcu oczywiście. Na początek filcowe kapcie. Idealne nie tylko dla zmarzlaków. Miękkie i wygodne. A co najważniejsze: testowane na: mamie, teściowej, koleżance a nawet własnym dziecku i dzieciach znajomych. Przeszły najcięższe próby przedszkolnych walk i domowych starć. Wynik testów: pozytywny.
Żeby były jeszcze ciekawsze dodatkowo zdobię je ręcznie
a podeszwy wykonuję z lateksu lub podszywam skórką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz